Poczyniłam obliczenia matematyczne,
tak z ciekawości i mi wyszło, że właśnie
4 grudnia, w dniu moich imienin przypadł półmetek.
Właśnie przed 21 laty 6 miesiącami i 20 dniami przyjechałam do Szwajcarii mając
21 lat 6 miesięcy i 20 dni. Czyli teraz większa część mojego życia przypada na Szwajcarię.
Dużo się przez ten czas zmieniło.
Są jednak miejsca w Bazylei (Basel), które mnie zachwyciły wtedy i nadal mnie zachwycają.
Rowery, ich ilość to był pierwszy obraz, który zobaczyłam po wyjściu z dworca.
Tak to wygląda dzisiaj.
Fontanna Tingueli, ruchoma nawet zimą, chyba, że mróz zrobi swoje.
Ratusz.
No i oczywiście Ren.
Dwa pierwsze lata mieszkaliśmy w samym Basel i cały czas jesteśmy wierni.
Mieszkaliśmy zawsze w promieniu 20 km od Basel.